Stay Strong
wtorek, 28 sierpnia 2012
Rozdział X
Kiedy się obudziłam jego już nie było... Byłam głodna wiec poszłam po kluczyki do samochodu i pojechałam do restauracji. Kiedy dojechałam na miejsce spotkałam Miley Cyrus. Obie ucieszyłyśmy się na swój widok. Wspólnie zjadłyśmy obiad i opowiedziałam jej o moim związku z Niall'em. Kiedy skończyłam jeść pożegnałam się z nią i pojechałam do domu po walizki. Zapakowałam jej do samochodu i pojechałam na lotnisko. Razem ze mną w samolocie była moja ekipa przygotowawcza i zespół. Postanowiłam że nie będę opowiadała im o Niall'u. Kiedy dotarłam na miejsce szybko poszłam na soundtrack. Potem moja ekipa zrobiła mi makijaż i mnie ubrała. Do koncertu pozostało 10 min więc pobiegłam na scenę. Myślę że dałam świetny koncert. Potem wzięłam prysznic i poszłam do autobusu który ma mnie zawieść na kolejny koncert. Byłam strasznie zmęczona. Było mi niedobrze i źle się czułam. Kilka razy zwymiotowałam. To nie był mój najlepszy dzień. Zmęczona położyłam się na łóżku i zasnęłam. W środku nocy zadzwonił do mnie telefon. Był to Niall. Pytał się jak się czuję i czy wszystko w pożrztku. Brzmiał tak jak by ktoś mu powiedział o tym co działo się ze mną po koncercie. Ale kto mógł mu to powiedzieć skoro nikt z mojego zespołu o tym nie wie... Postanowiłam narazie nie zawracać sobie tym głowy i poszłam spać...
środa, 25 lipca 2012
Rozdział IX
Wstałam rano a on leżał obok mnie. Spał jeszcze więc ja po cichu poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic , zrobiłam makijaż i ubrałam coś ładnego. Zeszłam na dół do kuchni i zrobiłam śniadanie. Kiedy skończyłam on akurat do mnie przyszedł. Nie zauważyłam go kiedy szedł. Poczułam jego obecność wtedy kiedy chwycił mnie za biodra i zaczął całować mnie po szyi. Odwróciłam się do niego twarzą a on zaczął mnie zachłannie całować. Kiedy skończył zapytał mnie jak mi się spało. Odpowiedziałam że całkiem dobrze. Zjedliśmy śniadanie a potem poszliśmy do ogrodu. Usiedliśmy na ławce a on powiedział że szuka na czas przeprowadzki hotel jak najbliżej mnie. Wiedziałam że chce żebym za proponowała mu żeby za mną zamieszkał. W sumie to mi to pasowało. Zapytałam się go a on odpwiedział że z wielką chęcią. Po chwili przypomniało mi się że jeszcze nie dokończyłam swojej letniej trasy koncertowej i jutro znowu wyjeżdżam. Wtedy on mnie pocałował i powiedział że rozpocznie przeprowadzkę dopiero we wrześniu. Ucieszyłam się na myśl o tym. Musiałam iść się pakować. Poszłam do góry a Niall został na dole i oglądał telewizję. Po chwili przyszedł mi sms od Seleny o treści "I jak tam noc z Niallem?". Miałam ochotę napisać jej że cudownie ale napisałam jej tylko że to moja sprawa. Kiedy skończyłam się pakować położyłam się na łóżku i zasnęłam...
środa, 18 lipca 2012
Rozdział VIII
Sel wpadła na pomysł żebyśmy poszły do klubu. Ubrałam jakiś seksowny strój i poszłyśmy.
Kiedy weszłyśmy do środka wiele ludzi chciało od nas autografy. Kiedy już je rozdałyśmy poszłyśmy potańczyć. Kiedy tańczyłam zaczepił mnie jakiś chłopak. Kiedy odwróciłam się w jego stronę zobaczyłam że to Niall. Zapytał czy z nim zatańczę. Nie zdążyłam odpowiedzieć bo Sel popchnęła mnie w jego stronę. Zaczęłam z nim tańczyć seksowny taniec. Chwycił mnie za biodra a ja położyłam głowę na jego ramieniu. Niektórzy robili nam zdjęcia ale nam to nie przeszkadzało. Z daleka przyglądała nam się Sel i była wyraźnie zadowolona. W pewnym momencie Niall spytał się mnie dlaczego nie odbierałam od niego telefonów a ja powiedziałam mu że nie miałam czasu. Przytulił mnie i powiedział że ma zamiar prze prowadzić się do Los Angeles. Bardzo się ucieszyłam. Rzuciłam mu się w ramiona i go pocałowałam. Powiedział mi że teraz tak łatwo się go nie pozbędę. Nie miałam takiego zamiaru. Cieszyłam się chwilą. Pożegnałam się z Sel i pojechałam z Niallem do mnie do domu. Kiedy dojechaliśmy na miejsce nie mogliśmy się od siebie oderwać ciągle się całowaliśmy. Wreszcie Niall ściągnął mi bluzkę i zaczął dotykać moich piersi. Byłam taka szczęśliwa że nic nie mogło zepsuć mi nastroju. Wręcz zerwałam z niego bluzkę i nie przestawałam go całować. On ściągnął ze mnie spódnice i dotykał moje nogi. Rozpięłam mu pasek i ściągnęłam spodnie razem z bokserkami. Zaśmiał się i ściągnął bi biustonosz. Dotykał i całował moje piersi a ja cicho jęczałam. Zjechał niżej i ściągnął mi majtki. Zrobił mi minetę a ja nie przestawałam jęczeć. Wkońcu wszedł we mnie i zaczął ruszać biodrami. Ruszał naprawdę szybko a ja jęczałam coraz głośniej. W końcu przestał i przykrył nas kołdrą. Leżałam wtulona w niego a on mnie całował. Byłam przekonana że to chłopak moich marzeń. Jednak nie wiedziałam co się później wydarzy...
Kiedy weszłyśmy do środka wiele ludzi chciało od nas autografy. Kiedy już je rozdałyśmy poszłyśmy potańczyć. Kiedy tańczyłam zaczepił mnie jakiś chłopak. Kiedy odwróciłam się w jego stronę zobaczyłam że to Niall. Zapytał czy z nim zatańczę. Nie zdążyłam odpowiedzieć bo Sel popchnęła mnie w jego stronę. Zaczęłam z nim tańczyć seksowny taniec. Chwycił mnie za biodra a ja położyłam głowę na jego ramieniu. Niektórzy robili nam zdjęcia ale nam to nie przeszkadzało. Z daleka przyglądała nam się Sel i była wyraźnie zadowolona. W pewnym momencie Niall spytał się mnie dlaczego nie odbierałam od niego telefonów a ja powiedziałam mu że nie miałam czasu. Przytulił mnie i powiedział że ma zamiar prze prowadzić się do Los Angeles. Bardzo się ucieszyłam. Rzuciłam mu się w ramiona i go pocałowałam. Powiedział mi że teraz tak łatwo się go nie pozbędę. Nie miałam takiego zamiaru. Cieszyłam się chwilą. Pożegnałam się z Sel i pojechałam z Niallem do mnie do domu. Kiedy dojechaliśmy na miejsce nie mogliśmy się od siebie oderwać ciągle się całowaliśmy. Wreszcie Niall ściągnął mi bluzkę i zaczął dotykać moich piersi. Byłam taka szczęśliwa że nic nie mogło zepsuć mi nastroju. Wręcz zerwałam z niego bluzkę i nie przestawałam go całować. On ściągnął ze mnie spódnice i dotykał moje nogi. Rozpięłam mu pasek i ściągnęłam spodnie razem z bokserkami. Zaśmiał się i ściągnął bi biustonosz. Dotykał i całował moje piersi a ja cicho jęczałam. Zjechał niżej i ściągnął mi majtki. Zrobił mi minetę a ja nie przestawałam jęczeć. Wkońcu wszedł we mnie i zaczął ruszać biodrami. Ruszał naprawdę szybko a ja jęczałam coraz głośniej. W końcu przestał i przykrył nas kołdrą. Leżałam wtulona w niego a on mnie całował. Byłam przekonana że to chłopak moich marzeń. Jednak nie wiedziałam co się później wydarzy...
poniedziałek, 16 lipca 2012
Rozdział VII
Nagle usłyszałałam telefon. Wzięłam go do ręki i zobaczyłam że dzwoni Niall. Nie miałam ochoty z nim rozmawiać więc nie odebrałam. Kiedy skończyłam się rozpakowywać poszłam do kuchni i zjadłam obiad. Nikogo nie było już w domu więc byłam sama. Uznałam że zrobię sobie dzień leniuchowania. Przebrałam się w mało ważne ubrania i usiadłam przed telewizorem. Jak nazłość nie było w telewizji nic ciekawego a wszystkie filmy na DVD już oglądnełam. Po chwili ponownie zadzwonił telefon. Tym razem była to Selena więc odebrałam. Zapytała się mnie co robię i czy może do mnie wpaść. Zgodziłam się. Poszłam szybko przebrać się w łądne ubrania i czekałam na nią. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. To była Sel. Pobiegłam jej otworzyć. Przyniosła ze sobą filmy na DVD. Byłam bardzo szczęśliwa że mnie odwiedziła. Zamówiłyśmy Pizze i zaczęłyśmy oglądać film. Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Zapomniałam o moich problemach. Było by jeszcze lepiej gdyby Sel nie gadała ciągle o Justinie ale i tak było super. Postanowiłam że opowiem jej o Niallu i o tym co się zdażyło. Powiedziała mi żebym się nie przejmowała i wyrazie czego ona mi pomoże. Wiedziałam że na nią mogę liczyć...
Rozdział VI
Byłam strasznie zamyślona gdy nagle odezwał się do mnie znajomy głos. Odwróciłam się i zobaczyłam Joe Jonasa. Okazało się że siedział za mną a ja go nie zauważyłam. Rozmawialiśmy ze sobą do końca podróży. Opowiedziałam mu o Niallu i o kilku innych rzeczach. Naprawdę bardzo się cieszę że nadal jesteśmy przyjaciółmi. Gdy dolecieliśmy na lotnisko w Los Angeles. Pożegnałam się z nim i szybko pobiegłam do taxówki. Chciałam być jak najszybciej w domu. Kiedy weszłam do domu czekała na mnie prawie cała rodzina. Przywitałam się z wszystkimi i poszłam do siebie się rozpakować. Chwilę potem przyszła do mnie mama z kilkoma czasopismami. Na wszystkich byłam na okładce z Niallem. Mama chciała żebym jej to wytłumaczyła , ponieważ nie chwaliłam się jej nowym chłopakiem. Uznała że nie jestem z nią szczera i wyszła. Było mi przykro że mama tak uważa bo naprawdę nie miałam czasu żeby jej o tym powiedzieć.
środa, 11 lipca 2012
Rozdział V
Szybko pobiegłam się przebrać a Niall krzyknął żebym się tak nie śpieszyła , ale ja jednak nie miałam czasu. Wzięłam szybko prysznic i ubrałam ładnie ubrania. Wzięłam walizki i ruszyłam ku drzwi gdy nagle podszedł do mnie Niall i zabrał je. Powiedział że on je zaniesie. W sumie to dobrze bo te walizki były bardzo ciężkie. Pojechał też ze mną na lotnisko. Byli tam paparazzi i wiedziałam że nie wróży to nic dobrego. Natychmiast zaczęli robić na zdjęcia. Nie miałam czasu więc szybko szłam przed siebie. Niall pocałował mnie na pożegnanie a wtedy wszyscy byli w szoku. Szybko odwzajemniłam pocałunek i poszłam w stronę samolotu. Weszłam na pokład i usiadłam na miejscu. Ciągle myślałam o tym co zdażyło się na lotnisku. Na pewno jutro będzie to na wszystkich stronach plotkarskich i w wszystkich gazetach. Miałam nadzieję tylko że jego fanki to zrozumią i nie będą dla mnie niemiłe. Dobrze pamiętam historię która przytrafiła się mojej przyjaciółcę Selenie. Miała dużo problemów z fankami swojego chłopaka Justina. Myślę że gdyby mi się przytrafiła podobna historia Sel mi pomoże...
Szybko pobiegłam się przebrać a Niall krzyknął żebym się tak nie śpieszyła , ale ja jednak nie miałam czasu. Wzięłam szybko prysznic i ubrałam ładnie ubrania. Wzięłam walizki i ruszyłam ku drzwi gdy nagle podszedł do mnie Niall i zabrał je. Powiedział że on je zaniesie. W sumie to dobrze bo te walizki były bardzo ciężkie. Pojechał też ze mną na lotnisko. Byli tam paparazzi i wiedziałam że nie wróży to nic dobrego. Natychmiast zaczęli robić na zdjęcia. Nie miałam czasu więc szybko szłam przed siebie. Niall pocałował mnie na pożegnanie a wtedy wszyscy byli w szoku. Szybko odwzajemniłam pocałunek i poszłam w stronę samolotu. Weszłam na pokład i usiadłam na miejscu. Ciągle myślałam o tym co zdażyło się na lotnisku. Na pewno jutro będzie to na wszystkich stronach plotkarskich i w wszystkich gazetach. Miałam nadzieję tylko że jego fanki to zrozumią i nie będą dla mnie niemiłe. Dobrze pamiętam historię która przytrafiła się mojej przyjaciółcę Selenie. Miała dużo problemów z fankami swojego chłopaka Justina. Myślę że gdyby mi się przytrafiła podobna historia Sel mi pomoże...
niedziela, 8 lipca 2012
Rozdział IV.
Kiedy ja rozmyślałam on całował mnie po całym ciele. Aż miałam ciarki. Nie powiem podobało mi się to. Kiedy ściągnął ze mnie wszystkie ubrania zaczął dotykać moich piersi. W pewnym momencie zaczął mi wpychać. Robiła to bardzo szybko. Nie mogłam powstrzymać się od jęczenia. Kiedy już skończył położył się obok mnie i mnie przytulił. Byłam zmęczona i poszłam spać. Kiedy rano się obudziłam jego już nie było. Narzuciłam na siebie szlafrok i poszłam go poszukać po apartamęcie. Siedział w salonie i oglądał telewizję. Z uśmiechem zapytał mnie jak się spało. Wystraszyłam się że go nie znajdę a on mnie zostawił więc przez chwilę nic nie mówiłam.Ocknęłam się dopiero wtedy kiedy spytał się mnie czy wszystko w porządku. Opowiedziałam mu że tak i usiadłam koło niego. Przytulił mnie do siebie a ja wtedy uświadomiłam sobie że za 2 godziny mam samolot...
Kiedy ja rozmyślałam on całował mnie po całym ciele. Aż miałam ciarki. Nie powiem podobało mi się to. Kiedy ściągnął ze mnie wszystkie ubrania zaczął dotykać moich piersi. W pewnym momencie zaczął mi wpychać. Robiła to bardzo szybko. Nie mogłam powstrzymać się od jęczenia. Kiedy już skończył położył się obok mnie i mnie przytulił. Byłam zmęczona i poszłam spać. Kiedy rano się obudziłam jego już nie było. Narzuciłam na siebie szlafrok i poszłam go poszukać po apartamęcie. Siedział w salonie i oglądał telewizję. Z uśmiechem zapytał mnie jak się spało. Wystraszyłam się że go nie znajdę a on mnie zostawił więc przez chwilę nic nie mówiłam.Ocknęłam się dopiero wtedy kiedy spytał się mnie czy wszystko w porządku. Opowiedziałam mu że tak i usiadłam koło niego. Przytulił mnie do siebie a ja wtedy uświadomiłam sobie że za 2 godziny mam samolot...
Subskrybuj:
Posty (Atom)