Sel wpadła na pomysł żebyśmy poszły do klubu. Ubrałam jakiś seksowny strój i poszłyśmy.
Kiedy weszłyśmy do środka wiele ludzi chciało od nas autografy. Kiedy już je rozdałyśmy poszłyśmy potańczyć. Kiedy tańczyłam zaczepił mnie jakiś chłopak. Kiedy odwróciłam się w jego stronę zobaczyłam że to Niall. Zapytał czy z nim zatańczę. Nie zdążyłam odpowiedzieć bo Sel popchnęła mnie w jego stronę. Zaczęłam z nim tańczyć seksowny taniec. Chwycił mnie za biodra a ja położyłam głowę na jego ramieniu. Niektórzy robili nam zdjęcia ale nam to nie przeszkadzało. Z daleka przyglądała nam się Sel i była wyraźnie zadowolona. W pewnym momencie Niall spytał się mnie dlaczego nie odbierałam od niego telefonów a ja powiedziałam mu że nie miałam czasu. Przytulił mnie i powiedział że ma zamiar prze prowadzić się do Los Angeles. Bardzo się ucieszyłam. Rzuciłam mu się w ramiona i go pocałowałam. Powiedział mi że teraz tak łatwo się go nie pozbędę. Nie miałam takiego zamiaru. Cieszyłam się chwilą. Pożegnałam się z Sel i pojechałam z Niallem do mnie do domu. Kiedy dojechaliśmy na miejsce nie mogliśmy się od siebie oderwać ciągle się całowaliśmy. Wreszcie Niall ściągnął mi bluzkę i zaczął dotykać moich piersi. Byłam taka szczęśliwa że nic nie mogło zepsuć mi nastroju. Wręcz zerwałam z niego bluzkę i nie przestawałam go całować. On ściągnął ze mnie spódnice i dotykał moje nogi. Rozpięłam mu pasek i ściągnęłam spodnie razem z bokserkami. Zaśmiał się i ściągnął bi biustonosz. Dotykał i całował moje piersi a ja cicho jęczałam. Zjechał niżej i ściągnął mi majtki. Zrobił mi minetę a ja nie przestawałam jęczeć. Wkońcu wszedł we mnie i zaczął ruszać biodrami. Ruszał naprawdę szybko a ja jęczałam coraz głośniej. W końcu przestał i przykrył nas kołdrą. Leżałam wtulona w niego a on mnie całował. Byłam przekonana że to chłopak moich marzeń. Jednak nie wiedziałam co się później wydarzy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz